Traduction de « Nie przenoście nam stolicy do Krakowa » par Pod Budą, polonais → anglais Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية فارسی 日本語 简体中文
You may want to read this answer while listening to a poetic song by Andrzej Sikorowski and Grzegorz Turnau, called "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa", what means "Please don't move the capital back to Kraków", written in the 90's, after the end of communist era in Eastern Europe, when some politics started to express such ideas.
"Nie przenoście nam stolicy do Krakowa" Konwentykl UPR w Krakowie w dniu 17-02-2010r trwał niespełna godzinę. Uchwalono Regulamin Straży, Regulamin Pracy Sądu Naczelnego oraz dokonano dość licznych zmian personalnych.
Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau - Panowie do stołu (sł. i muz. Andrzej Sikorowski) Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau - Nie przenoście nam stolicy do Krakowa (sł. i muz. Andrzej Sikorowski) Zapowiedź; Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau - Pejzaż horyzontalny (sł. Wiesław Dymny, muz. Jan Kanty Pawluśkiewicz) Przypisy
Перевод текста песни 'Nie przenoście nam stolicy do Krakowa' исполнителя Pod Budą с Польский на Русский Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Grzegorz Turnau | Length : 04:36 Composer: Andrzej SikorowskiOther contributors: Andrzej Sikorowski Lyrics Złote nuty spadają na Rynek I dokoła muzyki jest w bród Po królewsku gotuje Wierzynek A kwiaciarki czekają na cud Czasem we śnie pojawi się poseł Który rację ma zawsze i basta I uczonym oznajmia mi głosem Że najlepiej nam było za Piasta Wielkie nieba co ja słyszę Wielkie nieba co się śni Wstaję rano prędko piszę Krótki refren zdania trzy Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Chociaż tak lubicie wracać do symboli Bo się zaraz tutaj zjawią Butne miny święte słowa I głupota która aż naprawdę boli U nas chodzi się z księżycem w butonierce U nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze I odmiennym jakby rytmem U nas ludziom bije serce Choć dla serca nieszczególne tu powietrze Złote nuty spadają na Rynek I muzyki dokoła jest w bród Po królewsku gotuje Wierzynek A kwiaciarki czekają na cud Zasłuchani w historii kawałek Który matka czytała co wieczór Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe Nadążając jak zwykle z odsieczą To się jednak już zdarzyło Deszcz nie jeden na nas spadł Nie powtórzy się co było Inny dziś w kominach wiatr Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Chociaż tak lubicie wracać do symboli Bo się zaraz tutaj zjawią Butne miny święte słowa I głupota która aż naprawdę boli U nas chodzi się z księżycem w butonierce U nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze I odmiennym jakby rytmem U nas ludziom bije serce Choć dla serca nieszczególne tu powietrze Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest Najgoręcej o to proszą Dobrze ważąc własne słowa Dwa Krakusy Grzegorz T. i Andrzej S. Najgoręcej o to proszą Dobrze ważąc własne słowa Dwa Krakusy Grzegorz T. i Andrzej S.
Stołeczna rola Warszawy jest obecnie zapisana w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Choć w stosunku do innych miejscowości takich prawnych ustaleń brakowało, przed największym obecnie polskim miastem funkcję stolicy pełniły także inne ośrodki. Najdłużej taki status posiadał Kraków, gdzie odbyło się najwięcej królewskich koronacji, a na wzgórzu wawelskim do dziś wznosi się zamek i katedra. Kiedy władcy na dobre opuścili Wawel i jak doszło do tego, że Kraków stracił stołeczny status?Kraków przejmuje rolę GnieznaNie wiadomo, kto założył Kraków. Legenda za pierwszego władcę Krakowa uznaje Kraka, który musiał znaleźć sposób na mieszkającego pod Wawelem smoka. Trudno powiedzieć, do kogo odnoszą się te opowieści, ale z pewnością do czasów, w których w Krakowie nie władali jeszcze Piastowie. Twórcy państwa polskiego opanowali Wawel dopiero na przełomie X i XI we wczesnym średniowieczu, pojęcie stolicy kraju było dość mgliste. Władca podróżował bowiem po kraju, nie istniało również zbyt wiele centralnych urzędów. Niemniej za pierwsze stolice Polski uznaje się Poznań i Gniezno, tam bowiem utworzono odpowiednio pierwsze biskupstwo i arcybiskupstwo państwa stołeczną rolę przejął w 1039 r. Kiedy Kazimierz Odnowiciel, syn Mieszka II, wrócił do kraju po czeskim najeździe, zastał Gniezno mocno zniszczone. Przeniósł więc ośrodek władzy do Małopolski. Od tej pory można uznawać Kraków za stolicę państwa, choć koronacje trzech kolejnych królów – Bolesława Śmiałego, Przemysła II i czeskiego władcy Wacława II – odbyły się w Gnieźnie. Pierwszą głową państwa koronowaną w Krakowie został w 1320 r. Władysław Łokietek. Od tej pory nikt nie miał już wątpliwości co do tego, że to właśnie Wawel jest centrum polskiej sam obejrzeć miasto, które było siedzibą królów? Wybierz na nocleg Hotel Best Western Kraków – traci znaczenie na rzecz WarszawyNiemal wszyscy następcy Łokietka byli koronowani w katedrze wawelskiej. Wyjątkami byli Stanisław Leszczyński i Stanisław August Poniatowski: w ich przypadku ceremonia odbyła się w warszawskiej kolegiacie św. Jana. Kraków rozkwitał szczególnie za panowania Kazimierza Wielkiego oraz Jagiellonów. Podkreśla to założenie właśnie tutaj pierwszego na ziemiach polskich uniwersytetu, czyli działającej od 1364 r. Akademii początku XVI wieku znacznie rozbudowana została natomiast siedziba królewska na Wawelu, w katedrze po raz pierwszy rozbrzmiał dźwięk dzwonu Zygmunt. W drugiej połowie stulecia na zamku, za sprawą króla Zygmunta Augusta, pojawiły się słynne arrasy. Jednak to właśnie ostatni z Jagiellonów pod koniec panowania przeniósł się z dworem do Warszawy, gdzie od 1569 r. stale zwoływano również Sejmy. Od tego momentu stołeczna rola Krakowa zaczęła centralne urzędy przeniesiono na Mazowsze za panowania Zygmunta Wazy, który nakazał również przebudowę Zamku Królewskiego w Warszawie. To właśnie tam przetransportowano wszystkie sprzęty i meble monarchy, które na początku XVII w. spławiono na statku w dół Wisły. Jedną z przyczyn takiej decyzji było bardziej centralne położenie Warszawy w polsko-litewskim wówczas państwie. Za symboliczną datę zmiany królewskiej siedziby przyjmuje się rok się historią polskich miast? Sprawdź również Polski i koniec stołecznej roli KrakowaDla podwawelskiego grodu przyszły trudniejsze czasy. W 1651 r. mieszkańców zdziesiątkowałą epidemia czarnej ospy, rok później miasto zniszczyła powódź. Potop szwedzki i wojna północna dodatkowo zrujnowały miasto. Mimo to oficjalnie – choć nie zapisano tego w żadnych dokumentach – pozostawał Kraków stolicą Polski w latach 1320-1795. Potwierdza to choćby fakt, że to właśnie na płycie krakowskiego Rynku Tadeusz Kościuszko w 1794 r. złożył przysięgę, która rozpoczęła ogólnonarodowe powstanie – ostatnią próbę zachowania fiasku insurekcji Polska zniknęła z mapy, a z nią i stołeczna rola Krakowa. W XIX w. także pod Wawelem spiskowano przeciwko obcemu panowaniu, ale sercem najważniejszych zrywów niepodległościowych była Warszawa. To ona została najważniejszym ośrodkiem II Rzeczpospolitej. Stolica z Krakowa do Warszawy przeniosła się już na stałe – formalny zapis o roli mazowieckiego miasta widnieje w państwowych dokumentach od 1952 r. Mieszkańcy Krakowa wcale jednak nie tęsknią za stołeczną rolą, co najlepiej oddają słowa piosenki zespołu “Pod Budą” – “Nie przenoście nam stolicy do Krakowa”.
Pod Budą Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Nie przenoście nam stolicy do Krakowa - guitar chords Bellow you will find chords and lyrics for song Nie przenoście nam stolicy do Krakowa. Bellow you will find chords and text for Nie przenoście nam stolicy do Krakowa [Wstep] D G H e g D A D [Zwrotka 1] D G Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród e D G A po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud D G Czasem we śnie pojawi się poseł który rację ma zawsze i basta e D G A i uczonym oznajmia mi głosem że najlepiej nam było za Piasta G A D G A D Wielkie nieba co ja słyszę wielkie nieba co się śni G D G e A wstaję rano prędko piszę krótki refren zdania trzy [Refren] e A D Nie przenoście nam stolicy do Krakowa e A D chociaż tak lubicie wracać do symboli G B e g bo się zaraz tutaj zjawią butne miny święte słowa D A D i głupota która aż naprawdę boli e A D u nas chodzi się z księżycem w butonierce e A D u nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze G B e g i odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce D A D choć dla serca nieszczególne tu powietrze [Zwrotka 2] Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud zasłuchani w historii kawałek który matka czytała co wieczór przeżywaliśmy bitwy wspaniałe nadążając jak zwykle z odsieczą [Zwrotka 3] To się jednak już zdarzyło deszcz nie jeden na nas spadł nie powtórzy się co było inny dziś w kominach wiatr Nie przenoście nam stolicy....... Nie przenoście nam stolicy do Krakowa niech już raczej pozostanie tam gdzie jest najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
Nie ma chyba w Polsce miasta, które byłoby uważane za bardziej klimatyczne od Krakowa. Ta dawna stolica, pełna zabytków i atrakcji, uroczych zaułków i artystycznej atmosfery była natchnieniem dla poetów i malarzy. W mieście gdzie jak pisze Andrzej Sikorowski „złote nuty spadają na Rynek” można się zakochać i wracać wielokroć, odkrywając za każdym razem jego piękno od nowa. Nie ma chyba turysty, który nie odwiedziłby w Krakowie dwóch miejsc – królewskiego Wawelu i Rynku Starego Miasta. Wawel – dawna siedziba królów to także miejsce pochówku najbardziej zasłużonych Polaków. Renesansowe zamkowe krużganki otaczające zamkowy dziedziniec do dziś zachwycają harmonią. W wiślanej skarpie znajduje się natomiast atrakcja dla najmłodszych – Smocza Jama, gdzie według legendy miał mieszkać straszliwy smok zabity podstępem przez szewczyka Dratewkę. Z zamkowego wzgórza ulica Grodzka wiedzie wprost na krakowski rynek. A tu przy dźwiękach hejnału z wieży kościoła Mariackiego i stuku dorożek na bruku można się poczuć jak w dawnych czasach. Pokrzykiwania kwiaciarek mieszając się z nawoływaniem straganiarzy i muzyką ulicznych grajków. Oczywiście najwięcej zainteresowanych przyciągają Sukiennice z kramami z wyrobami regionalnymi. Nieco z boku stoi kościół Mariacki ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza. W półmroku gotyckiego wnętrza potężne rzeźby zamknięte w tryptyku wyglądają niesamowicie. Ale krakowskie Stare Miasto to nie tylko Rynek Główny. Tu każda uliczka ma swoją historię i znaczenie. Dawne mieszczańskie kamienice mieszczą dziś liczne instytucje kultury a także modne restauracje, puby i kluby. Tu zabawić można się o każdej porze dnia i nocy. Najwytrwalsi opuszczając lokale o wczesnych godzinach rannych gdy pierwsi mieszkańcy wychodzą do pracy. Bo krakowskie Stare Miasto jest wciąż zamieszkałe przez ludzi, którzy nie wyobrażają sobie innego miejsca do życia, jak tylko tu wśród stuku obcasów na bruku, ciągłego gwaru i atmosfery wiecznego święta. A gdy już nasyci się oczy i serce widokami i klimatem Starego Miasta warto udać się dalej na krakowski Kazimierz. Ta dawna dzielnica żydowska przeżywa obecnie swój renesans. Na każdym kroku spotkać tu można pamiątki po dawnych mieszkańcach. Wizyta w synagodze czy na kirkucie dostarcza tematów do przemyśleń nad zawiłą historią nie tylko miasta ale i całej Polski. Kazimierz to także dzielnica artystów. Do niedawna nie każdy miał odwagę się tu zapuszczać po zmroku. Dziś to zagłębie modnych lokali, a także miejsce zamieszkania i pracy wielu krakowskich malarzy, fotografów, muzyków. Dzielnica ożywa szczególnie podczas Festiwalu Żydowskiego, kiedy na ulicy Szerokiej odbywają się liczne koncerty a finałowa noc przyciąga tu wielobarwny tłum, który tańczy w rytm żydowskich melodii. Kraków to nie tylko dzielnice lezące w centrum. Aby zobaczyć najpiękniejszą panoramę miasta warto wybrać się na Kopiec Kościuszki. Usypany przez społeczeństwo na cześć naczelnika powstania 1794 roku i otoczony austriackimi fortami stanowi jeden z najlepszych w Krakowie punktów widokowych. Przy dobrej pogodzie można stąd z łatwością rozpoznać budynki na Starym Mieście. A gdy chodzenie po mieście znuży już zupełnie wytchnienie oferuje Las Wolski ze znajdującym się tu Ogrodem Zoologicznym i położonym w pobliżu Ogrodem Botanicznym. A magiczna atmosfera Krakowa… Poczuć można ją na każdym kroku. Bo tu na każdym murku spotkać można ulicznego malarza, grajka czy aktora. Bo poczuć się tu można jakby się przeniosło w czasie. Bo w końcu jak śpiewa Andrzej Sikorowski, tu „odmiennym rytmem ludziom bije serce”. I choć Kraków stolicą już dawno nie jest to krakusi uważają siebie za innych i trochę chyba lepszych od mieszkańców innych miast. Lecz o powrocie stolicy do Krakowa lepiej tu nie wspominać. Nie sposób sobie wyobrazić takiego gwaru i ruchu w tym trochę sennym ale cudownym mieście.
nie przenoście nam stolicy do krakowa akordy